#217. Knock, knock, knockin… GrEger 27 czerwca 2021 Fabuła 0 komentarzy Nawigacja wpisu Poprzedni Poprzedni wpis: #216. Ostatnia przemowa PaladynaNastępny Następny wpis: #218. Trudna sztuka czekania Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz * Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.